Anemia – krew – rodzina
Jednym z aspektów, które zafascynowały mnie w Totalnej biologii, a tak naprawdę w naturze, której częścią przecież jesteśmy, jest precyzyjność i prostota.
Mimo używanych definicji, typu konflikt, faza naprawcza, faza zdrowienia, faza aktywna, DHS, projekt/cel itp. Itd., tak naprawdę to wszystko co zadziewa się w naszym ciele jest niesamowicie intuicyjne.
Przykładem jest anemia, bo zadając poniższe pytania, odpowiedź przychodzi sama.
Czego dotyczy anemia? Żelaza i krwi.
Do czego służy żelazo? Do produkcji broni.
Z czym łączy się krew? Więzy krwi, rodzina, ród.
Dlaczego nasz mózg wysyła do ciała informację, aby nie przyswajało żelaza? Ponieważ powstrzymuje nas przed pozbyciem się kogoś z rodziny (przed użyciem broni).
Jeśli masz anemię odpowiedz sobie na pytania:
Kogo z rodziny chciałabym się pozbyć?
Kto mi przeszkadza, kogo nie akceptuję, kto zabiera mi coś ważnego, kto zaszedł mi za skórę, że mam ochotę go „zabić”?
“Rodzina to jest siła” – a co gdy w rodzinie nie ma miłości, jedności i akceptacji? Nasza krew nie daje nam siły, nie daje wsparcia potrzebnego do działania. Jej przepływ jest zakłócony, tak samo, jak przepływ więzi, bliskości w naszej rodzinie.
To jeden z aspektów jaki należy rozpatrzyć w przypadku anemii.
Życie pokazuje, że historie mogą być różne, ale to co czujemy wciąż powtarza się w naszym życiu jak Kopiuj – Wklej.
Może czas, aby zajrzeć w siebie i przestać chorować, żyć w nieudanych relacjach, być niespełnionym zawodowo?
Jesteś gotowy/ gotowa na nowe?