Więź z matką

„…matka spogląda na trzymane w ramionach dziecko, ono zaś patrzy w matczyną twarz i odnajduje w niej siebie… jeśli matka naprawdę widzi tę małą, niepowtarzalną, bezbronną istotę, a nie projektuje na dziecko własnych oczekiwań lęków planów na przyszłość.
Wówczas bowiem dziecko nie odnajdzie w obliczu matki siebie, lecz jej potrzeby i cierpienie. Pozbawione lustra, przez całe swoje późniejsze życie będzie na próżno go poszukiwać.”
KAŻDE DZIECKO POTRZEBUJE, aby matka je dostrzegała, rozumiała, szanowała i traktowała poważnie. Jeżeli tego zabraknie w dzieciństwie, potrzeby te możemy zaspokoić w dorosłym zyciu sami.
Praca z emocjami, jak każda inna, wymaga czasu i chęci. Ale dodatkowym aspektem jest gotowość. Dlatego, jeśli coś jest zbyt trudne, aby tego dotknąć, daj sobie czas. Wszechświat dokładnie wie, kiedy jesteśmy na coś gotowi. Wtedy podeśle nam osobę, sytuację, która pokaże, że to jest waśnie TEN moment.